Najdawniejsze dzieje Nowicy i czasy I Rzeczpospolitej

    W przywileju królewskim z 1359 roku, w którym Kazimierz Wielki nadaje rycerskiemu rodowi Gładyszów dorzecze górnej Ropy (będące własnością królów polskich) pojawia się opis terenów z czasów kiedy wieś Nowica –  wraz z przysiółkiem Przysłop –   jeszcze nie istniała. Wieś Nowica  powstała najprawdopodobniej w końcu XV wieku z inicjatywy wspomnianego rodu Gładyszów. Pierwszy znany dokument mówiący o istnieniu Nowicy pochodzi z 1512 roku i związany jest z wykupieniem sołectwa w Jodłowej przez ówczesnego właściciela Nowicy Jana Gładysza[1]. Jego ojcem był Stanisław Gładysz, biecki komornik ziemski; Jan miał dwóch braci i trzy siostry. Wiadomo, iż w 1486 roku Stanisław Gładysz był dziedzicem Uścia i terenów okolicznych, był też w posiadaniu dóbr koło Ryglic (w Kowalowej). Po jego śmierci majątek został podzielony:  wszyscy trzej bracia odziedziczyli Uście, Jakub i Stanisław weszli w posiadanie Smerekowca, Jan – Nowicy a jedna z córek zarządzała Ropą i Szymbarkiem[2]. Zarówno Nowica jaki obecny przysiółek  Przysłop powstały znacznie wcześniej, przy czym wsie powstały niezależnie od siebie i należały do różnych właścicieli. Zofia Szanter[3] jest zdania, iż początki powstania wieś Nowica zawdzięcza mieszkańcom pobliskiego Uścia. Proces rozwoju osadnictwa kultury wołosko–ruskiej w najstarszym okresie związany był z wykorzystywaniem okolicznych terenów pod wypasy. Wznoszona przez ludność pasterską w Unowicy (późniejszej Nowicy) sezonowa zabudowa przekształcona została w niewielką osadę najprawdopodobniej już przed lokacją wsi. Jedna z nowickich cerkwi za patronkę ma św. Paraskewię. Ten – rzadki na Łemkowszczyźnie – wybór  może świadczyć o związkach Nowicy z Uściem. W dorzeczu górnej Ropy wzniesiono bowiem jedynie trzy cerkwie pod tym wezwaniem: w Uściu, Kwiatoniu (związanym z Uściem od 1601 roku) oraz  w Nowicy[4]. W niedługim czasie po wykupieniu sołectwa w Jodłowej Jan Gładysz sprzedał Nowicę Jędrzejowi i Piotrowi Branickim lub też utracił ją  w wyniku procesu sądowego – historycy nie są zgodni, co do tego fragmentu historii Nowicy[5]. W 1528 roku wieś Nowica mająca wówczas nazwę Uniewicze wymieniona zostaje jako jedna z wsi należąca do rodu Branickich. Różnice w zapisie wsi Nowica wynikają ze stosowania na przestrzeni lat (wieków) różnych form: Uniewicze, Unowice, Unowica, Hunowica, Hunowice. Przy czym ostatni zapis wsi pod nazwą „Unowice” pochodzi z lat 1740–1742; w tym czasie i dużo wcześniej stosowano także równolegle formę zapisu „Nowica” (świadczy o tym sposób określania ówczesnych sołtysów wsi: w 1600 roku: Stec Nowicki; w 1611 roku Iwan Nowicki; w 1646 roku Stefan Nowicki). W 1599 roku Samuel Branicki z Ruszczy sprzedał Janowi Potockiemu, podstaroście bieckiemu,  tzw. „kres klimkowski”: wieś Nowicę wespół z Leszczynami, Bielonką (dzisiejsza Bielanka), Łosiem, Klimkówką i Kunkową[6].  Trzej wnukowie Jana Potockiego (synowie Adama) odziedziczyli po śmierci ojca w 1646 roku wspomniane dobra: Hunowice i Bielankę oddziedziczył Jan, Klimkówkę i Kunową – Jerzy, Leszczyny i Łosie – Wacław (znany poeta doby baroku).  Finalnie w 1680 roku Jan i Wacław przekazali swoje dobra (za wyjątkiem Łosia) swemu bratu Jerzemu. Po śmierci Jerzego Potockiego majątkiem zarządzały kolejno: wdowa po nim Urszula z Glińskich Potocka, a po jej śmierci córka Marianna – żona Kaspra Wojakowskiego, stolnika przemyskiego. O właścicielach kresu Klimkowskiego w okresie od 1721 roku tak pisze Z. Szanter[7]: „W 1721 roku właścicielem był Kasper na Rzeplinie Wojakowski. Ten, wraz z synem Michałem, sprzedał w 1722 roku Nowicę i Leszczyny, a trzy lata później także Bielankę, Klimkówkę i Kunkową Stanisławowi Łętowskiemu, chorążemu krakowskiemu i sędziemu grodu bieckiego. W wizytacji z 1744 roku jako właściciele Nowicy odnotowani są Łętowscy. Po podziale majątku w roku 1752 oddziedziczyła ją wnuczka Stanisława, Joanna, i wniosła w posagu do małżeństwa z Tadeuszem Siedleckim, podstolim przemyskim. W wizytacji z 1761 roku jako właściciel wymieniany jest Tadeusz Siedlecki, a w wizytacji z 1771 roku – Siedlecki, cześnik pilzneński. Pod koniec XVIII wieku właścicielką kresu stała się Anna z Siedleckim Pawłowska, przypuszczalnie córka Joanny i Stanisława”[8]. Już od czasów Gładyszów i Branickich władzę nad mieszkańcami swoich wsi właściciele sprawowali między innymi poprzez system sądów (zwanych sądami wójtowskimi, sołtysimi, wielkimi, rugowymi, gajnymi)[9]. Pierwszy spisany zespół dokumentów zachował się dopiero z czasów gdy właścicielami omawianych miejscowości byli Potoccy: była to, cytowana  Księga sądowa kresu Klimowskiego, która zawiera postanowienia sądowe wespół z dekretami z okresu 1600–1762[10]. W publikacji tej znajdują się również informacje dotyczące obyczajów mieszkańców, a także ciekawostki dotyczące powiązań rodzinnych i przezwisk, które z upływem czasu ewoluowały w nazwiska mieszkańców[11].  W XVII wieku posiedzenia sądu odbywały się –  w obecności dziedzica lub jego pełnomocnika czy dzierżawcy –  najpierw raz, później kilka razy w roku w domu sędziego, który pełnił również funkcje wójta kresu Klimkowskiego. Funkcję ławników pełnili sołtysi wraz z dwoma zaufanymi i zaprzysiężonymi gospodarzami z każdej wsi. Wsie kresu Klimkowskiego (i inne tzw. „wsie ruskie”) rządziły się prawem wołoskim i posiadały organizację gromadzką; gromadą zwano zebranie wszystkich gospodarzy[12]. Dekret sądowy z 1660 roku wyraźnie określa, że we wsi: „(…) gromada (…) odprawiać się powinna. Której nikt inszy zwoływać nie może, tylko sam sołtys na urzędzie będący. (…). Powinni tedy na zejście gromady czekać sołtysi w domu swoim godzin dwie, a po dwóch godzinach, odprawiwszy gromadę, tych wszystkich, którzy do gromady nie staną, kazać podpisać (…) który nie stanie do gromady, grzywnę winy pański płacić musi. (…) A jeżeli kto słusznym świadectwem wywiódł się, że go w domu nie zastało znamię i we wsi na ten czas nie był, tedy żona jego albo parobcy jego po staremu być powinni; inaczej od winy pańskiej wolen nie będzie. (…) Które prawo tak sołtysów wszystkich, jako i gromady okrywa”[13]. W odróżnieniu od wsi pańszczyźnianych mieszkańcy kresu Klimkowskiego nie musieli odrabiać pańszczyzny – płacili  czynsz właścicielowi wsi wraz z podatkami dla Rzeczpospolitej oraz wykonywali prace na rzecz lokalnych sołtysów. Oprócz tego obciążano ich różnego rodzaju powinnościami na rzecz cerkwi i parocha a także pracami na rzecz wspólnego dobra wszystkich mieszkańców i wsi (np. wspólna praca przy budowie młyna, grodzenie płotami wspólnych dóbr itp.). W XVII i XVIII wieku nie odnotowano znacznych różnic majątkowych wśród nowiczan ale daje się zauważyć uprzywilejowaną pozycję osób pełniących urzędowe funkcje (sołtysi, leśniczowie i leśni) oraz rodzin miejscowych popów[14]. Sołtysom wsi Nowica w tym czasie nadawano różnego rodzaju przezwiska: Nowiccy, Hunowiccy, Unowiccy. Do popularnych imion żeńskich należały między innymi: Chimka; Feda; Kalina; Ksenia; Maria/ Mara/ Marusza/ Maruszka; Oryna/ Auryna/ Uryna; Parania; Pazyja; Połymka; Anusia; Hania; Ewa. Z kolei wśród imion męskich pojawiały się: Stec; Warchoł/ Warchuł; Jarosz; Michnio; Nincenty; Kopca; Demian; Kundrat; Danko; Hryc; Andrzej/ Jędrzej/ Andrej; Waśko/ Wasiel; Fecz/ Ferens/ Ferenc[15].

Do dnia dzisiejszego ostały się dokumenty[16] dotyczące przekazywania majątków (najczęściej rodzinie): majątek dziedziczony po ojcu nazywano ojczyzną, po matce –macierzyną, pojawiały się tez bratowizna (majątek po bracie), dziadowizna (majątek po dziadku), babizna (spadek po babce). W XVII wieku we wsi Nowica mieszkała znaczna liczba wdowców, co może świadczyć o częstych zgonach żon przy porodzie czy nadmiernym obciążeniem ich pracą. Kobiety (żony) nie odpowiadały przed sądem za swoje czyny, podobnie jak służba i dzieci. Wychowaniem żony oraz wymierzaniem kar  zajmował się mąż. Kary w tym czasie bywały osobliwe, np.  za zdradę małżeńską wymierzono karę plag (kar cielesnych) dla wszystkich stron włącznie ze zdradzanym mężem (co było ówczesnym standardem)[17]. W aktach zarówno przekazania jak i sprzedaży ziem zobowiązuje się nowych gospodarzy do opieki nad rodzicami – także tymi przybranymi –  aż do momentu ich śmierci[18].

Czary stanowiły w tym czasie (podobnie jak w wiekach późniejszych, nawet pod koniec XX wieku) mroczny i tajemniczy aspekt życia nowiczan. W XVII i XVIII zgłoszono do sądu kresu Klimkowskiego kilka spraw o czary, przede wszystkim w latach 1677–1683 oraz 1697–1702.  Oskarżenia dotyczyły rzucania uroków poprzez chodzenie po polach i czynienie „węzołków”, których celem było „odjęcie pożytku od bydła” i liczne szkody w gospodarstwie. Skuteczną metodą obrony przed czarami było „warzenie trzasek” – gotowanie porąbanych drewnianych szczapek –  czynność ta miała zmusić czarownice do ujawnienia się i cofnięcia czarów. Oskarżone kobiety, aby uchronić się przed karą musiały jedynie złożyć przysięgę świadczącą o niewinności. Kobiety znający czary przekazywały je przede wszystkim swoim córkom zazwyczaj dopiero na łożu śmierci[19].

Wszelkiego rodzaju kłótnie, niesnaski, problemy – zarówno w rodzinie jak i między sąsiadami, których nie dało się rozwiązać na drodze „pokojowej” –  musiał rozstrzygać sąd, który często wskazywał sposoby rozwiązywania sporów a czasem wyznaczał stały nadzór sąsiadów. Jeżeli chodzi o kary wymierzane przez sąd, to były one przede wszystkim pieniężne. Zasądzano odszkodowanie (bosarunek) dla pokrzywdzonego, winowajca był zobowiązany do uiszczenia opłaty również na rzecz właściciela wsi i na rzecz sądu. Oprócz kar pieniężnych zdarzało się, iż winowajcy musieli dawać poszkodowanym np. beczkę piwa, garniec gorzałki; jedynie w wyjątkowych sytuacjach wymierzano kary więzienia a od XVII wieku kary cielesne (plagi). Istniał przelicznik kar pieniężnych na plagi: 1 grzywna = 10 plag; 15 grzywien = 60 plag. Ogromną wagę przywiązywano do znaczenia przysięgi, we wcześniejszym fragmencie pracy wspomniano o roli przysięgi w przypadku oskarżenia o czary, złożenie przysięgi gwarantujące niewinność wystarczyło także w innych przypadkach: oskarżenia o podpalenie, oskarżenia o kradzież łańcucha itp. Mieszkańcy mogli odwołać się od wyroku sądu do „jegomości pana” lub do „jejmości dobrodziki”, zabronione było natomiast samowolne wymierzanie kary[20].

Mieszkańcy wsi opartych na prawie wołoskim musieli posiadać broń, zobowiązani byli do udziału w wyprawach wojennych i obrony wsi w przypadku zagrożenia z zewnątrz. Specjalnym dekretem z 1647 roku zakazano wnoszenia broni do karczm[21].

Wieś Nowica podobnie jak inne wsie łemkowskie zbudowana jest wzdłuż potoku (Przysłup). W zależności od tego jak długa była dolina (którą płynęła rzeka lub potok) powstawały jedna lub kilka wsi. Wzdłuż potoku Przysłup żyją mieszkańcy Przysłopia, Nowicy, Leszczyn i Kunkowej. Wieś Nowica charakteryzuje się typowym dla Łemkowszczyzny łańcuchowym układem zabudowy wsi. Układ ten jest związany z historycznym podziałem ziemi mającym miejsce podczas lokacji. Stosowano wówczas tzw. układy łanów leśnych. Każdy z nowych osadników otrzymywał dany pas ziemi rozciągający się w poprzek doliny –  od jednego grzbietu do drugiego. Pierwotnie osadnikom przydzielano jeden „łan” ziemi czyli około 20 ha (40 morgów). Mieszkańcy budowali swoje domy i zagrody w bezpiecznej (ale bliskiej) odległości od rzeki czy potoku. Dziedziczny pas ziemi należący do jednej rodziny, i posiadający najczęściej nazwy własne,  nazywany był przez Łemków rila[22].  Pierwsza wzmianka o liczbie ludności zamieszkujących Nowicę pochodzi z 1665 roku, wieś zamieszkiwało wówczas 114 osób powyżej 10. roku życia[23].W 1761 roku wieś zamieszkiwało 190 mieszkańców (przy 53 gospodarzach) posiadających 20 łanów kmiecych i 2 łany sołtysie. Role w tym czasie posiadały nazwy własne pochodzące od przezwiska lub nazwiska gospodarza: Michniakowki, Romanowki, Mączałowska, Szubrynówka, Kalinicza, Rusinówka, Awryszówka, Suchanówka, Brenikówka, Moskwiakówka, Handysówka, Żurawówka, Jaceczkowa, Petryszakowa, Hubiówka[24]. Pomiędzy poszczególnymi rolami wyznaczano – za pomocą kamieni, których nie można było przesuwać –  miedzę, naruszenie jej groziło karą.     W Nowicy istniał w samym dole wsi młyn, który wzmiankowany jest po raz pierwszy w 1621 roku. Ze względu na szkody powstałe w wyniku ewentualnej powodzi, usytuowany był nie nad główną rzeką płynącą przez wieś, ale nad jej niewielkim dopływem (spływającym z Hajnyka). Prawie przez cały wiek XVII i XVIII, ze względu na obowiązujące prawo, ludność zamieszkująca Nowicę mogła korzystać jedynie z młyna zlokalizowanego we własnej wsi, nie mogła posiadać również żaren (zakaz ten zniesiono w 1784 rok)[25]. Oprócz młyna sołtysi unnowiccy byli w posiadaniu browaru, od nich to mieszkańcy wsi musieli kupować piwo – nie mogli sami go wytwarzać (pod groźbą kary). W zapiskach sądowych z XVII i XVIII wieku nie ma informacji dotyczącej karczmy w Nowicy, w czasie wolnym od pracy mieszkańcy spotykali się w bliskim gronie we własnych domach. Istniał wówczas zakaz gry w karty oraz zakaz spożywania alkoholu w sąsiednich wsiach, które należały do innych właścicieli[26].

Do dnia dzisiejszego nie zachowały się żadne unnowickie zabudowania mieszkalne i gospodarcze pochodzące z XVII i XVIII wieku. Na podstawie istniejących dokumentów, naukowcy również nie wywnioskowali jak wyglądały ówczesne domy. W dokumentach tych opisywano jedynie wchodzące w skład domów pomieszczenia takie jak: izba czarna (z piecem kurnym), izba biała (nieogrzewana, lub posiadająca piec wpuszczony jedną ścianką, do którego dokładano drwa z innego pomieszczenia domu), komory, wyżka (pomieszczenie wbudowane w przestrzeń strychową), sień, boisko służące do młócenia zboża, przyczółek (do przechowywania siana i ziarna), plewnię, stodołę na siano, stajnie i oborę, szopę na różności, wozownię i kowalnię. Czasem w gospodarstwach znajdowały się kłody z pszczołami[27]. Z. Szanter tak pisze o budynkach mieszkalnych z omawianego okresu: „Podstawowym modułem w mieszkalnym i gospodarczym budownictwie wiejskim było zrębowe pomieszczenie z bali, założone na planie prostokąta lub zbliżonym do kwadratu. Pomieszczenia takie mogły być grupowane po kilka pod jednym dachem w układzie jedno–   lub półtora traktowym; niekiedy stały też osobno. Dachy kryto gontem lub słomą”[28]. Domy mieszkalne sołtysów i bogatych gospodarzy wyróżniały się od innych domostw. Przypominały one dwory z wieloma pomieszczeniami, między innymi dużą izbą urzędową[29]. Mieszkańcy zajmowali się hodowlą bydła i rolnictwem. Powszechnie hodowano „statek rogaty”: krowy dojne, jałówki, byki i woły. Wielkim szacunkiem darzono konie, które używano na potrzeby wojenne i w transporcie. Uprawiano różnego rodzaju zboża: owies, jęczmień, proso, żyto jare i ozime, pszenicę, jarczugę (owies przemieszany z      jęczmieniem), grykę; uprawiano też konopie. Popularnymi warzywami (jarzynami domowymi) były: kapusta, marchew i bób[30].

Najstarsza wzmianka o istnieniu popostwa w Nowicy datowana jest na początek XVII wieku; w ciągu wieków była na zmianę prawosławna i unicka[31].

 

Regina Pazdur

[1] A. Wójcik, Gładysze pionierzy osadnictwa na Pogórzu, Komitet Regionalny, Gorlice 1948, s. 52.

[2] Tamże, passim.

[3] Z. Szanter, Z przeszłości Łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2013, s. 35.

[4] Tamże, s. 40.

[5] Por. K. Pieradzka, Na szlakach Łemkowszczyzny, Kraków 1939, s. 15.Nakładem Komitetu do spraw Szlachty Zagrodowej na Wschodzie Polski przy Towarzystwie Rozwoju Ziem Wschodnich.

[6]  L. Łysiak, Księga sądowa kresu Klimkowskiego, 16001762, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1965, s. 12.

[7] Z. Szanter, Z przeszłości Łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, cyt. wyd., s. 41.

[8] K. Pieradzka, Na szlakach Łemkowszczyzny, cyt. wyd., s. 101–106; Podaję za: Z. Szanter, Z przeszłości Łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, cyt. wyd., s. 41.

[9] L. Łysiak, Księga sądowa kresu Klimkowskiego, 16001762, cyt. wyd., s. 21–23.

[10] Tamże, passim.

[11] Por.: Z. Szanter, Z przeszłości Łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, cyt. wyd., s. 48.

[12] Z. Szanter, Z przeszłości Łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, cyt. wyd., s. 42–43.

[13] L. Łysiak, Księga sądowa kresu Klimkowskiego, 16001762, cyt. wyd., akt 643 e.

[14] Z. Szanter, Z przeszłości Łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, cyt. wyd., s. 44–45.

[15] Tamże, s. 51–52.

[16] L. Łysiak, Księga sądowa kresu Klimkowskiego, 16001762, cyt. wyd., passim.

[17] Z. Szanter, Z przeszłości Łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, cyt. wyd., s. 52–56.

[18] Tamże, s. 57.

[19] Tamże, s. 60–63.

[20] Tamże, s. 63–66.

[21] Tamże, s. 67–69.

[22] R. Reinfuss, Śladami Łemków,  cyt.wyd.,  s. 16–17.

[23] Rejestr poborowy woj. krakowskiego z roku 1680 wraz z aneksem miast według rejestru z roku 1655, opr. E. Trzyna, S. Zyga,  red. S. Inglot, PWN, Wrocław 1959, s. 297.

[24] Z. Szanter, Z przeszłości Łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, cyt. wyd., s. 70.

[25] Tamże, s. 73–75.

[26] Tamże, s. 75–76.

[27] Tamże, s. 85.

[28] Tamże, s. 86.

[29] Tamże.

[30] Tamże, s. 86–91.

[31] Tamże, s. 92–99.